Pokerowa gorączka rozpala całe Niemcy

Pokerowa gorączka rozpala całe Niemcy

Pokerowy boom, który wybuchł parę lat temu w USA zatacza powoli ale skutecznie coraz szersze kręgi. Po przebyciu Atlantyku dotarł w okolicach roku 2005-2006 do Wielkiej Brytanii – która zawsze była otwarta na wszelkie formy hazardowej rozrywki, z zakładami sportowymi na czele.

Nie długo było czekać a mania gry w texas holdemdopadła kolejny duży kraj po drodze na wschód – Niemcy. Co prawda nacja ta mniej kojarzy się nam z beztroskim zabawą i przepuszczaniem pieniędzy w gry hazardowe a bardziej z rozsądkiem i kalkulowaniem, ale może właśnie dlatego tam poker przyjął się wyjątkowo dobrze. W końcu nie chodzi w nim o szczęście jak na ruletce ale o umiejętności, opanowanie, matematykę i dobrą strategię. Czyli wszystko, czego niemieckim graczom w genach nie brakuje.

Inna sprawa – i przyzna to każdy kto tam bywa albo mieszka – że naród to bardzo podatny na modę i trendy. Jeśli coś jest „in” – trzeba się tym zająć i interesować, nawet jeśli wcześniej nie przyszło by nam to do głowy. O ile jeszcze współpraca znanego tenisisty Borisa Beckera z jednym z największych pokerroomów (Poker Stars) może nie dziwić specjalnie (w końcu na sportowej emeryturze głód rywalizacji pozostaje mimo wszystko, a postać to niemal legendarna) o tyle nasze ostatnie znalezisko internetowe warte było osobnego newsa.

Otóż szukając informacji o używanych samochodach z Niemiec zajrzeliśmy na stronę www.autobild.de – największego tygodnika motoryzacyjnego w Niemczech i sporego portalu ogłoszeniowego. W pewnej chwili naszą uwagę zwróciła znajoma grafika na jednym z banerów – karty, żetony, … poker! Jak się okazało przedsiębiorczy redaktorzy z gazety o samochodach również ulegli modzie na holdema i urozmaicili swój serwis o pojazdach na czterech kółkach nieźle rozbudowaną sekcją …pokerową.

 

Znających niemiecki zapraszamy: http://www.autobild.de/poker_415276.html

Ciekawe co na to nasza polska edycja tego tygodnika, Auto Świat …? I czy doczekamy dnia, kiedy nasze magazyny i gazety zamiast opluwać ten sport i straszyć ludzi niedobrymi szulerami zwęszą intratny biznes w promocji pokera i ciekawy temat na bardziej obiektywne artykuły…?